Nalewka z czarnej porzeczki

Recepturę na nalewkę opracowałam sama metodą tak zwanych prób i błędów, dlatego mogę Wam ją spokojnie polecić. Czarna porzeczka jest trochę kapryśna, niby słodka, a jednak kwaskowa. Moja nalewka jest umiarkowanie mocna, słodkawa, bardzo fajnie się ją pije.


Co potrzeba:

• 2 kg czarnej porzeczki,


• 1 l spirytusu 96%,


• 0,5 l przegotowanej, zimnej wody,


• 1 duża laska cynamonu, lub 2 mniejsze,


• 750 g cukru + 750 g

Wykonanie:

Do dużego słoja dajemy przebraną, wypłukaną i obciekniętą czarną porzeczkę, wkładamy cynamon, wlewamy przegotowaną, zimną wodę, dolewamy 0,5 l spirytusu, dokładnie mieszamy, dolewamy następne 0,5 l spirytusu i ponownie dokładnie mieszamy. Zakręcamy szczelnie słój, odstawiamy w ciemne miejsce na 4 tygodnie. Możecie zostawić słój na wierzchu, ale trzeba go przykryć ściereczką. Od czasu do czasu ruszamy słojem. Po 4 tygodniach zlewamy nalew, czyli płyn, który się wytworzył, do drugiego słoika, zakręcamy szczelnie i odstawiamy w ciemne miejsce. Natomiast do owoców w słoju wsypujemy 750 g cukru, zakręcamy szczelnie i zostawiamy na 1 tydzień, kilka razy w ciągu dnia poruszamy słojem, żeby cukier się rozpuścił. Słój nie musi być przykryty. Po tygodniu zlewamy powstały sok i dodajemy do zlanego wcześniej nalewu, a do owoców ponownie dodajemy 750 g cukru, zakręcamy szczelnie, zostawiamy na 3 tygodnie poruszając słojem, żeby cukier się rozpuścił. Po tym czasie powstały sok znów przelewamy do nalewu, tym razem za pomocą sitka wyścielonego gazą. Przelewamy wszystko razem z owocami, czekamy, aż obciekną, nie wyciskamy, całość dokładnie mieszamy i rozlewamy do butelek. Butelki zakręcamy i odstawiamy w ciemne miejsce na 6 miesięcy. Nalewka w tym czasie nabiera mocy. Oczywiście nie ma zakazu picia jej wcześniej.

Smacznego i na zdrowie :))

czarna porzeczka, spirytus, cynamon, alkohol