Co potrzebujemy:
- 1 kg dobrego mięsa mielonego wieprzowo-wołowego,
- 1 duża cebula,
- 1,5 dużej główki czosnku,
- 1 jajko,
- 2 namoczone czerstwe bułki,
- 1 łyżka soli, ale nie czubata,
- 1 łyżeczka mielonego pieprzu,
- sporo bułki tartej
- olej rzepakowy do smażenia
Wykonanie:
Mięso przekładamy do miski, dodajemy posiekaną drobno cebulę, czosnek wyciśnięty przez praskę, jajko, odciśniętą z wody namoczoną bułkę, sól, pieprz, wszystko ręką dokładnie mieszamy, aż uzyskamy dosyć zwartą masę, która trochę będzie się lepić do rak, ale nie przejmujcie się tym. Bierzemy trochę mięsa i formujemy z niego kotlety, (pamiętajcie, że po usmażeniu będą mniejsze), najpierw robimy coś w kształcie kuli a potem to rozpłaszczamy na owalny placek jednakowej grubości i obtaczamy z każdej strony w bułce tartej, nawet boki. Tak wyrabiamy kotlety z całego mięsa i układamy na desce. Na patelnię wlewamy sporo oleju, rozgrzewamy i układamy tyle, ile się zmieści kotletów. Smażymy do złotego koloru z jednej strony, następnie przewracamy i smażymy na drugiej stronie. Ja przewracam je po kilka razy, żeby mięso w środku nie było surowe. Kotlety po usmażeniu mają kolor brązowy, nie mylić z przypalonym :))
Smacznego:))
mielone, wieprzowina, wołowina, cebula, bułka tarta, czerstwa bułka, czosnek
Ja do panierki czasem dodaje też mąkę, ale przepis fajny
OdpowiedzUsuń