Przepis na blachę o wymiarach 20 x 25 cm.
Co potrzeba:
- 1 kg wątróbki kurzej,
- 3 jajka (2 na twardo, 1 surowe),
- 4 duże cebule,
- 9 dużych ząbków czosnku,
- 1 łyżka czosnku niedźwiedziego,
- 1 łyżka oregano,
- 2 łyżki bułki tartej,
- ½ łyżeczki pieprzu mielonego,
- 1 płaska łyżeczka soli,
- margaryna lub olej rzepakowy do smażenia,
Wykonanie:
Na patelni rozgrzewamy 1/6 kostki margaryny lub 2 łyżki oleju rzepakowego, przekładamy umytą prosto z wody wątróbkę, dodajemy czosnek przeciśnięty przez praskę, oregano i czosnek niedźwiedzi. Całość smażymy na średnim płomieniu aż do chwili, kiedy na patelni będzie niewiele płynu. W między czasie na drugiej patelni rozgrzewamy 1/6 kostki margaryny lub 2 łyżki oleju rzepakowego, szklimy drobno pokrojoną cebulę z solą i pieprzem. Musimy często mieszać, żeby nam się cebula nie przypaliła, ponieważ taka cebula daje goryczkę w pasztecie. Kiedy wszystko nam się podsmaży, czekamy, aż wystygnie, przekładamy do blendera porcjami, rozdrabniamy na drobne kawałki i przekładamy do miski. Rozdrabniamy 2 jajka na twardo i przekładamy do miski. Dodajemy pozostałe składniki, wszystko dokładnie mieszamy i przekładamy na małą blachę wyłożoną papierem do pieczenia.Wkładamy do nagrzanego piekarnika do 150°C na 15 minut na termoobiegu.
Pasztet powinno się kroić po ostudzeniu, w przeciwnym razie będzie się kruszył. Mój wyszedł palce lizać.
Smacznego :))
kurczak, wątróbka, czosnek niedźwiedzi, cebula, czosnek, jajka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do polubienia mojego fanpage https://www.facebook.com/bulkazchlebem1