Aronię na przetwory musicie zamrozić przynajmniej na 5 dni w zamrażarce, lub zebrać po przymrozkach. Ja osobiście wolę zamrażarkę, ponieważ do zbiorów przymrozkowych dołączają się również szpaki :)
Co potrzeba:
- 2 kg aronii,
- 1,5 l spirytusu 96%,
- 0,75 l zimnej, przegotowanej wody,
- 1 kg cukru
Wykonanie:
Do dużego słoja dajemy aronię, wlewamy wodę, mieszamy, wlewamy spirytus, mieszamy, zamykamy szczelnie słój i odstawiamy w ciemne miejsce na 1 miesiąc. Słój możecie zostawić na wierzchu, ale musicie przykryć ściereczką. Po miesiącu zlewamy nalew, (czyli płyn, który się wytworzył) do drugiego słoika, zakręcamy szczelnie i odstawiamy w ciemne miejsce. Owoce zasypujemy cukrem, zamykamy szczelnie słój, odstawiamy na 1 miesiąc, ale codziennie poruszamy słojem, żeby cukier lepiej się rozpuścił. Słój powinien być przykryty ściereczką. Po tym czasie odcedzamy owoce przez sitko, przekładamy je do słoiczków, zakręcamy i mamy je do deserów, herbaty... Pamiętajcie, aronii nie wolno wyciskać, ponieważ nalewka zrobi się cierpka !!! Natomiast powstały płyn mieszamy w garnku z nalewem, przecedzamy dwukrotnie przez złożoną gazę lub pieluchę. Płyn powinien odsączać się samoistnie !!! Przelewamy do butelek i odstawiamy w ciemne miejsce na 6 miesięcy. Nalewka w tym czasie nabiera mocy.
Smacznego i na zdrowie :))
aronia, spirytus, alkohol
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do polubienia mojego fanpage https://www.facebook.com/bulkazchlebem1