Bardzo lekki, aromatyczny deser, który najpierw je się oczami, a następnie rozkoszuje się smakiem.
Co potrzeba:
- 1 opakowanie ciasta francuskiego,
- 5 średniej wielkości jabłek,
- 1 jajko,
- cukier trzcinowy
Wykonanie:
jabłka myjemy, wycieramy do sucha, przekrajamy na połówki, z każdej połówki wydrążamy gniazda nasienne. Na skórce wycinamy 3 głębsze rowki. Ciasto wałkujemy, układamy jabłka w takiej odległości od siebie, żeby był zapas ciasta o szerokości 1 cm od brzegów jabłka i żeby można było wyciąć listki. Ostrym nożykiem wycinamy kontury jabłek w odległości 1 cm poza jabłkami i listki. Nadmiar ciasta usuwamy.
Na dużą, płaską blachę od piekarnika wyłożoną papierem do pieczenia, przenosimy wycięte z ciasta wzory jabłek, układamy na nich jabłka. Jajko roztrzepujemy z ½ płaskiej łyżeczki cukru, smarujemy ciasto wystające poza jabłkami, wycięte rowki posypujemy cukrem.
Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180°C, pieczemy 20 minut na funkcji góra-dół. Upieczone wyjmujemy z piekarnika. Można je jeść na ciepło, ale musicie uważać, bo jabłka są w środku gorące, lub poczekać, aż przestygną.
Smacznego :))
ciasto francuskie, jabłka
Ale fajne ciasteczka! Bardzo podoba mi się Twój pomysł. Rzadko piekę ciasto francuskie, ale w sobotę chyba wypróbuję Twój przepis. Dzięki za inspirację :)
OdpowiedzUsuń