Ocet jabłkowy

 

Ocet jabłkowy jest dobroczynnym i wielozadaniowym produktem spożywczym, który powstaje w procesie naturalnej fernentacji octowej jabłek. Wykorzystuje się go jako dodatek do sałatek, sosów, marynat, rozrobiony z wodą i miodem jako napój działa dobroczynnie na organizm, doskonały jest również do płukania włosów. Można go stosować przy sprzątaniu jako naturalny odkamieniacz i nabłyszczacz

Co potrzeba:

• Jabłka, ogryzki, obierki z jabłek
• Cukier,
• Woda

Wykonanie:

W zależności ile będziemy robić octu, gotujemy wodę, pamiętając, że na każdy litr wody dajemy 4 łyżki cukru. Do gorącej wody dajemy cukier, mieszamy do rozpuszczenia, zostawiamy do wystygnięcia. Do słoika 1 l lub dużego (ok. 3 l) słoja do wysokości 2/3 dajemy obierki z jabłek, ogryzki, kawałki jabłek, zalewamy wystudzoną wodą z cukrem, jednak zostawiamy 4 cm wolne do brzegu słoja, ponieważ owoce podejdą do góry. Mieszamy łyżką, przykrywamy ściereczką, którą zabezpieczamy gumką. Stawiamy na blacie w temperaturze pokojowej. Codziennie mieszamy, nawet po kilka razy w ciągu dnia.

 Na początku smak będzie słodkawy, na powierzchni będzie pojawiać się piana. Zawartość zacznie mętnieć. Po 2-3 tygodniach smak zacznie się zmieniać na bardziej kwaskowy.

 Mieszamy codziennie do czasu, aż owoce opadną, a na powierzchni zacznie się tworzyć galaretowaty kożuszek. Jest to tak zwana matka octowa. Trzeba na nią czekać czasami miesiąc, a czasami dłużej. Kiedy pojawi się matka octowa, czekamy jeszcze tydzień bez mieszania, a następnie zlewamy płyn przez gęste sitko do czystego słoja. Owoce wyrzucamy. Nie przejmujcie się tym, że matka octowa się zniszczyła, w przelanym płynie zrobi się na nowo w ciągu 2-3 dni w postaci galaretki. Taki ocet zostawiamy na 3-4 tygodnie do wyklarowania. Słoik cały czas przykrywamy ściereczką. Po tym czasie zbieramy delikatnie matkę octową, zlewamy ocet delikatnie znad osadu lub przez kilkakrotnie złożoną gazę do czystego słoika. Słoik z octem zakręcamy. Taki ocet jest gotowy do użycia. Naturalnym procesem jest powstanie delikatnej matki octowej w słoiku i osad, który cały czas może się wytrącać.

Matkę octową możecie przechować w zakręconym słoiku z niewielką ilością octu, przyda się do następnego nastawu na ocet.

UWAGA!!!  Nie trzymamy nastawionego octu obok nastawionego wina, zakwasu na chleb, innego zakwasu

Moje inne octy:

sosnowy, malinowy, gruszkowy, z podagrycznika, z czarnej porzeczki, ananasowy,

Smacznego :))