Boczek zaczynamy marynować 3 dni przed pieczeniem.
Co potrzeba:
- Ok. 1,5 kg boczku surowego bez żeber,
- 1 główka czosnku,
- 2 łyżki majeranku,
- 20 ziaren jałowca,
- 20 ziaren kolendry,
- 1 liść laurowy,
- 6 ziaren ziela angielskiego,
- ½ łyżeczki pieprzu mielonego,
- 1 płaska łyżeczka soli,
- 1/3 szklanki oleju
Jałowiec i kolendrę rozgniatamy w moździerzu. Mieszamy składniki na marynatę najlepiej w woreczku strunowym. Do worka z marynatą wkładamy boczek, zaciskamy worek i palcami rozprowadzamy marynatę równomiernie po mięsie. Wyciskamy powietrze z worka i zaciskamy ponownie. Tak przygotowany boczek wkładamy do lodówki na 3 dni. Po tym czasie boczek przekładamy do rondla tak, żeby skóra była na dnie. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 170°C i pieczemy 30 minut na termoobiegu bez przykrywki. Następnie odwracamy boczek, przykrywamy przykrywką i pieczemy 20 minut. Odwracamy ponownie boczek i pieczemy 20 minut, a później jeszcze raz przewracamy i pieczemy kolejne 15 minut. Po tym czasie boczek powinien być dobry.
Smacznego :))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do polubienia mojego fanpage https://www.facebook.com/bulkazchlebem1